Poniżej przedstawiam 8 błędów najczęściej popełnianych przez przybywających z Polski (i z innych krajów) na niemieckim rynku pracy. Oczywiście bardziej interesuje mnie ukazanie pozytywnej perspektywy. Dlatego lista 8 błędów to w zasadzie lista 8 wskazówek, które pozwolą Ci z sukcesem rozpocząć/rozwinąć twoją drogę zawodową w Niemczech.
Wiele osób przyjeżdża do Niemiec i dopiero tutaj interesuje się uznaniem kwalifikacji zawodowych lub nauką języka. Tymczasem proces uznawania lub oszacowania (zajrzyj do poprzedniego wpisu o Anerkennung) po prostu trwa. Miesiącami, czasami nawet rok. Co prawda głośno teraz w Niemczech o uproszczeniu i przyspieszeniu procedur uznawania zagranicznych kwalifikacji, brakuje jednak zasobów, aby te konieczne zmiany zrealizować. Dlatego wiele osób przybywających z zagranicy pracuje poniżej kwalifikacji i z rozgoryczeniem czeka na decyzje stosownych urzędów.
Podpowiedź dla ciebie: wykorzystaj dobrze czas przed wyjazdem i strategicznie uznaj/oszacuj swoje formalne kwalifikacje jeszcze przed wyjazdem z Polski. Dzięki rozwiązaniom on-line jest możliwe złożenie stosownego wniosku jeszcze przed przeprowadzką do Niemiec. Przeczytaj jednak wcześniej punkt 3, aby uniknąć błędnych tłumaczeń. Minus: złożenie wniosku jeszcze z Polski wiąże się niestety z wyłączeniem twojego prawa do dofinansowania kosztów samego uznania (Anerkennungszuschuss, więcej znajdziesz TUTAJ).
Co zyskujesz?
Szansę ubiegania się o miejsce pracy zgodnie z twoimi kwalifikacjami, świadomość własnej wartości na rynku pracy i wynagrodzenie odpowiednie do twojej wartości jako pracownika.
Hamulcem numer jeden w rozwoju zawodowym w Niemczech jest niedostateczna znajomość języka. Wiele wykwalifikowanych osób, fachowców w swojej dziedzinie, pracuje latami poniżej swoich kwalifikacji z powodu brakujących kompetencji językowych. Braki w tym zakresie wpływają nie tylko na formalne uznanie zawodu lub dopuszczenie do niego (w wielu zawodach prawo do jego wykonywania warunkowane jest potwierdzoną znajomością języka). Niedostateczna znajomość języka ogranicza kompetencje komunikacji własnych opinii i obrony własnych granic, co przekreśla często szansę na wyjaśnienie konfliktowych sytuacji w pracy. Wiele migrantów czuje się w miejscu pracy bezsilnie i tkwi w sytuacji przymusu i niezadowolenia, skutkiem czego często jest wypalenie zawodowe. Jeszcze inny aspekt braku znajomości języka to ograniczenie opcji wyboru na rynku pracy. Wielu migrantów z Polski zdanych jest na pracę „bez znajomości języka” i na pośredników znających język polski i niemiecki. Nie muszę pisać, jaką jakość ma takie zatrudnienie.
Podpowiedź dla ciebie: każdy przybywający do Niemiec ma prawo do dofinansowania lub nawet pokrycia całości kosztów nauki języka niemieckiego w ramach kursu językowego na poziomie B1. O tym jakie warunki należy spełnić, gdzie znaleźć stosowny wniosek piszę obszernie w publikacji "Onboarding w Niemczech". Ucz się systematycznie. Nie rezygnuj (wiem, trudno jest pracować i równolegle uczyć się, zwłaszcza że naukę na kursie musisz uzupełniać nauką indywidualną). W optymalnej sytuacji rozpocznij naukę niemieckiego jeszcze w Polsce.
Co zyskujesz?
Kompetencje językowe. Lepsze perspektywy zawodowe. Przy okazji rozbudowujesz sieć kontaktów społecznych, o czym w punkcie 8.
Punkt objaśnia się sam. Nie muszę dużo pisać.
Potrzebujesz tłumaczenia dokumentów osobistych, świadectw szkolnych (nie musisz tłumaczyć wszystkich, jedynie te poświadczające ostatni etap kształcenia) czy suplementu studiów. Oczywiście tłumaczeń wykonanych przez tłumacza przysięgłego. Jeśli pytasz się teraz, jak można tutaj popełnić błąd, spieszę z odpowiedzią. Potrzebujesz dokumentów odzwierciedlających realia niemieckie i sformułowanych w języku niemieckim, zamiast dokumentów w języku „niemieckim tłumaczonym z języka polskiego”.
Podpowiedź dla ciebie: zleć tłumaczenia tłumaczowi polsko-niemieckiemu z siedzibą w Niemczech, opcjonalnie tłumaczowi z Polski, który przebywał w Niemczech. Dlaczego? Zna on niemiecką rzeczywistość i tym samym niemiecką nomenklaturę (np. nazwy zawodów, określenia trybów studiów itp.).
Co zyskujesz?
Dokumenty czytelne dla niemieckich urzędników i pracodawców, w rezultacie lepszą pozycję w procesie rekrutacji. Oszczędność – unikasz kosztów powtarzanych tłumaczeń.
Często w wyniku uznawania kwalifikacji i uprawnień zawodowych zalecane jest w Niemczech odbycie kursu uzupełniającego, w mniejszym lub szerszym zakresie. Po jego zakończeniu wydana jest decyzja o Anerkennung, czyli uznaniu twojego zawodu (w przypadku zawodów z grupy reglementierte Berufe). Niestety, wiele osób poddaje się na tym etapie uznawania i rezygnuje. Decyzja taka wiąże się zawsze z koniecznością podejmowania pracy poniżej kwalifikacji, oczywiście gorzej płatnej. Nie popełniaj, proszę, tego błędu.
Podpowiedź dla ciebie: Nie zniechęcaj się wyobrażonym, spodziewanym poziomem trudności czy niedostateczną (w twoim mniemaniu) znajomością języka. Dokształcenie jest równocześnie szansą na naukę niemieckich pojęć związanych z twoją branżą i zawodem. Dopytaj zawsze o możliwości zabezpieczenia finansowego podczas kształcenia uzupełniającego. Zaufaj swoim możliwościom – Es ist noch kein Meister vom Himmel gefallen:-)
Co zyskujesz?
Osiągnięcie celu, jakim jest uznanie kwalifikacji zawodowych. Ugruntowaną pozycję na niemieckim rynku pracy. Lepsze perspektywy zawodowe.
Zredagowanie jakościowo dobrych dokumentów, zgodnych z regułami gry niemieckiego rynku pracy, to dyscyplina sama w sobie.
Co to są Aussagekräftige Bewerbungsunterlagen?
To dokumenty aplikacyjne zawierające dokumenty wymagane przez pracodawcę i poświadczające dokładnie te kwalifikacje, których on wymaga i oczekuje. Inaczej: to dokumenty aplikacyjne uszyte na miarę potrzeb pracodawcy określonych w ogłoszeniu o pracę. Rekruterzy lub programy selekcjonujące wstępnie kandydatów oczekują zindywidualizowanych aplikacji spełniających kryteria formalne. Innymi słowy: w twojej aplikacji masz udowodnić z jednej strony twoje formalne wykształcenie i wymagane kompetencje oraz doświadczenie zawodowe, z drugiej strony musisz przedłożyć komplet określonych dokumentów, poświadczających te kwalifikacje.
Standardowo należą do nich:
Czasami wymagane są dodatkowe dokumenty.
Poza kryterium kompletności ważna jest jakość przedłożonych dokumentów. Zaniedbanie tej jakości to największy błąd kandydatów z innych krajów! Niestety, życiorys wygenerowany przez oferowane w internecie platformy nie spełni kryteriów jakościowych. Problemem tych rozwiązań jest ich orientacja na wyglądzie, nie na treści i Key-words oczekiwanych przez pracodawców. Samo wyliczenie i umieszczenie stacji rozwoju zawodowego w generowanym wzorze życiorysu nie wypełni kryterium aussagekräftig. Dodatkowym problemem w przypadku migrantów są błędy w nazewnictwie kwalifikacji i dotychczasowych stanowisk, błędy gramatyczne, nieświadomość rekrutacyjnych kodów, brak wyrazistego profilu, nieświadomość własnych kompetencji.
Podpowiedź dla ciebie: zadbaj o przewartościowanie twoich kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Przygotuj twój profil pracowniczy i porównuj go zawsze z profilem wymagań rekruterów. Zadbaj o profesjonalny życiorys odzwierciedlający posiadane kwalifikacje i kompetencje, potwierdzające twój profil.
Co zyskujesz?
Czytelność twoich kwalifikacji w procesie rekrutacji. Szansę na przejście do kolejnego etapu, czyli zaproszenie na rozmowę (Vorstellungsgespräch).
To kolejny ważny błąd, którego wielu migrantów nie jest w stanie ominąć. Niemieckie kwalifikowane świadectwa pracy (qualifiziertes Arbeitszeugnis) przysługują pracownikom kończącym zatrudnienie i nie tylko. Niemieckim świadectwom pracy poświęcę niebawem osobny wpis. Teraz przejdę do sedna problemu, z jakim mierzą się migranci.
Po pierwsze: świadectwa pracy z Polski, poświadczające okres zatrudnienia na określonym stanowisku i wykorzystane w danym roku dni urlopu, nie spełniają kryteriów niemieckich. Niemieckie qualifiziertes Arbeitszeugnis to opisowe świadectwo, które ocenia jakość pracy pracownika, jego gotowość do wysiłku, kompetencje społeczne i wiele więcej. Jeśli przyjeżdżasz do Niemiec nie dysponujesz świadectwami pracy w rozumieniu niemieckim! Brak świadectw może wpłynąć na wyłączenie twojej aplikacji z procesu rekrutacji. Stajesz tym samym bez własnej winy na odrobinę straconej pozycji.
Teraz po drugie. Polacy pracujący w Niemczech nie doceniają wagi i wartości dobrego świadectwa pracy. Nie dbają o sposób rozwiązania umowy o pracę, o właściwe relacje w miejscu pracy. Często nie upominają się o świadectwo lub nie sprawdzają jego przekazu. W Niemczech przyjęty jest kod językowy i strukturalny świadectw pracy, czytelny dla personalnych, nieczytelny dla pracowników. Uważam to za krzywdzące przeciętnych pracowników, nieświadomych treści dokumentu.
Podpowiedź dla ciebie: odnieś się w twojej aplikacji do brakujących kwalifikowanych świadectw pracy z Polski i zamieść posiadane polskie świadectwa pracy (ostatecznie uwiarygadniają czas twojego zatrudnienia i doświadczenia zawodowego). Zadbaj o referencje z Polski! Dbaj o swoją markę jako pracownika i staraj się kończyć umowę o pracę Niemczech w dobrych relacjach (zależy ci na dobrym qualifiziertes Arbeitszeugnis!). W razie wątpliwości oddaj niemieckie świadectwo pracy do oceny. Masz prawo w przepisowym okresie zażądać korekty świadectwa pracy.
Co zyskujesz?
Potwierdzenie twoich kwalifikacji i kompetencji. Wiarygodność w oczach rekruterów. Szansę na udział w dalszym etapie rekrutacji.
Czasami w życiu możliwy jest tylko plan B. Migrantom trudno jest na początku zrealizować zawodowe plany i dostać to wymarzone, zgodne z kwalifikacjami stanowisko pracy. Powody? Najczęściej jest to długi proces uznania i czas niezbędny na naukę języka do osiągnięcia poziomu wystarczającego do pracy na wymarzonym stanowisku. Jeszcze częściej obawa przed opuszczeniem strefy komfortu.
W biografii wielu migrantów występuje faza tymczasowa, niezbędna do realizacji celu krótkoterminowego: uznanie wykształcenia i nauka języka. Żeby zrealizować ten cel trzeba zdobyć środki na utrzymanie siebie i rodziny, stąd wiele osób podejmuje pracę niskopłatną według kryterium aby była. W perspektywie widzą bowiem długoterminowy cel, jakim jest dobrze płatna praca. Niestety, codzienna rutyna, brak motywacji, zasobów czasowych na naukę języka i wiele innych doprowadzają do odsuwania w czasie realizacji zamierzonego celu.
Wielu migrantów tkwi w tej tymczasowej fazie zbyt długo, czasami na zawsze. Z czasem wynajdywane są przyczyny takiego stanu rzeczu i powody na tkwienie w sytuacji.
Podpowiedź dla ciebie: doceniaj kolejne kroki w stronę twojej wymarzonej pracy. Szukaj sprzymierzeńców (bliskich, znajomych) podtrzymujących twoją motywację. Zaakceptuj fazę tymczasową jako etap w twojej biografii. Wykorzystaj ją do nawiązywania kontaktów, prywatnych i zawodowych. Odwiedzaj niemieckie portale branżowe, szukaj informacji dotyczącej przyszłej pracy.
Co zyskujesz?
Doskonalisz swoje kompetencje miękkie. Poruszasz się w stronę twojego celu.
Bolesną stroną przeprowadzki do nowego kraju jest rozluźnienie, jeśli nie utrata więzi rodzinnych, towarzyskich i początkowa samotność w nowym miejscu. Tymczasem nowe miejsce to także perspektywa nowych znajomości i rozwoju dzięki kontaktom. Obserwuję jednak, jak często zaniedbywany jest ten ważny obszar życia. Argumentem jest nieznajomość języka i odmienna kultura. Inny fenomen to chęć pozostania w kręgu osób tej samej narodowości. Postawa taka daje, zwłaszcza na początku pobytu, poczucie bezpieczeństwa, jednak w dłuższej perspektywie ogranicza.
Netzwerk (sieć kontaktów społecznych), gut vernetzt sein to cenione w Niemczech wartości, podstawa integracji w nowym miejscu. Dlatego…
Podpowiedź dla ciebie: rozwijaj twoją własną funkcjonującą sieć kontaktów. Kurs języka niemieckiego jako obcego, Sprachtandem, działalność w ramach wolontariatu (Ehrenamt, np. freiwilige Feuerwehr), członkostwo w miejscowych klubach i stowarzyszeniach (Verein) to tylko niektóre z opcji. Na marginesie: aktywność w tych organizacjach jest elementem niemieckich życiorysów. Rodziców dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym namawiam do udziału w wieczorach informacyjnych, dniach otwartych, pielęgnowaniu kontaktów z innymi dziećmi w czasie poza przedszkolem/szkołą, kontaktami z innymi rodzicami.
Co zyskujesz?
Kontakty to spotkania, wymiana i rozwój. W szerszej perspektywie także rozwój zawodowy i zdrowie psychiczne (osoby aktywne towarzysko rzadziej chorują!)
Kończę znanym powiedzeniem:
Wer will, findet Wege, wer nicht will, findet Gründe.
Kto chce, znajdzie drogi, kto nie chce, znajdzie powody.
Życzę Ci odkrywania nowych ścieżek i podążania twoją własną drogą.
Masz pytania? Zapraszam do kontaktu
Możesz również zaabonować mój bezpłatny Newsletter. W nim znajdziesz inspiracje i informacje dotyczące rozwoju zawodowego i osobistego w Niemczech.
Tekst: Julita Sternau, Bild: Pixabay